W 2025 roku kwestia niedziel handlowych ponownie budzi duże zainteresowanie Polaków. Dla jednych to szansa na weekendowe zakupy bez pośpiechu, dla innych – temat gorącej debaty o regulacjach, które od lat kształtują polski handel.
Choć zasady zakazu handlu nie uległy większym zmianom, to wciąż pojawiają się pytania: które niedziele będą handlowe, czy planowane są nowe regulacje oraz jakie sklepy pozostaną otwarte w dni objęte ograniczeniami. W tym artykule znajdziesz pełną listę niedziel handlowych, analizę przepisów i odpowiedzi na najczęściej zadawane pytania.
Spis treści
Kalendarz niedziel handlowych 2025
Rok 2025 przynosi osiem niedziel handlowych, rozłożonych równomiernie na przestrzeni dwunastu miesięcy. Podobnie jak w latach ubiegłych, rządzą nimi jasno określone zasady: w większości przypadków handel jest dozwolony w ostatnią niedzielę stycznia, kwietnia, czerwca, sierpnia oraz w trzy kolejne niedziele przed świętami Bożego Narodzenia.
Najbliższa niedziela handlowa wypada dopiero 26 stycznia, co oznacza, że na początku roku konsumenci muszą uzbroić się w cierpliwość. Następna okazja do weekendowych zakupów pojawi się dopiero w kwietniu, a w lutym i marcu nie przewidziano żadnej niedzieli handlowej.
Pracujące Niedziele (handlowe) w 2025 roku w Polsce
Data | Dzień tygodnia | Opis |
---|---|---|
2025-04-13 | Niedziela | Niedziela Palmowa (ostatnia niedziela przed Wielkanocą) |
2025-04-20 | Niedziela | Niedziela Wielkanocna |
2025-06-08 | Niedziela | Niedziela Zesłania Ducha Świętego (Zielone Świątki) |
2025-08-03 | Niedziela | Pierwsza niedziela sierpnia |
2025-12-21 | Niedziela | Niedziela przed Bożym Narodzeniem (Adwentowa) |
2025-12-28 | Niedziela | Niedziela przed Sylwestrem |
2025-07-06 | Niedziela | Dodatkowa niedziela handlowa (wakacyjna) |
Dla wielu osób taka sytuacja może być utrudnieniem, zwłaszcza w kontekście świąt wielkanocnych, które przypadają w kwietniu. Pierwsza niedziela handlowa po dłuższej przerwie odbędzie się dopiero 13 kwietnia, co oznacza, że tydzień przed Wielkanocą będzie można zrobić kompleksowe zakupy bez obawy o zamknięte sklepy.
Kolejna niedziela przypada dwa tygodnie później – 27 kwietnia, po czym na kolejne handlowe weekendy trzeba będzie czekać aż do lata. W czerwcu zakupy będzie można zrobić 29 dnia miesiąca, a pod koniec wakacji, w ostatnią niedzielę sierpnia, sklepy ponownie otworzą swoje drzwi. Jesień nie przynosi już żadnych niedziel handlowych, aż do grudnia, kiedy to – zgodnie z tradycją – rząd przewidział trzy kolejne niedziele handlowe, przypadające 7, 14 i 21 grudnia, co daje możliwość swobodnego zaplanowania przedświątecznych zakupów.
Zakaz handlu w niedziele – jakie obowiązują zasady?
Wprowadzenie zakazu handlu w niedziele w Polsce to jedno z najbardziej kontrowersyjnych rozwiązań ostatnich lat. Przepis, który początkowo zakładał stopniowe ograniczanie handlu, ostatecznie objął niemal wszystkie niedziele w roku, pozostawiając tylko kilka wyjątków. Celem regulacji była ochrona praw pracowniczych, a także próba zmiany nawyków konsumenckich poprzez zachęcanie do spędzania niedziel w gronie rodziny zamiast w centrach handlowych.
Mimo że zasady obowiązują już od kilku lat, wciąż budzą emocje i niejednokrotnie są obchodzone. Ustawa przewiduje bowiem liczne wyjątki, które pozwalają na działalność niektórych placówek. Sklepy działające na zasadzie franczyzy, takie jak Żabka czy Carrefour Express, korzystają z luki w prawie, umożliwiającej handel w przypadku, gdy za ladą stoi właściciel.
Poza tym w niedziele niehandlowe otwarte są także piekarnie, cukiernie, kwiaciarnie oraz stacje benzynowe. Co więcej, duże sieci coraz częściej decydują się na uruchamianie sklepów w modelu samoobsługowym, eliminując potrzebę zatrudniania pracowników w te dni.
Nieprzestrzeganie zakazu handlu może skutkować wysokimi karami, sięgającymi nawet 100 tysięcy złotych. Inspekcja Pracy regularnie przeprowadza kontrole, a przypadki naruszeń są nagłaśniane w mediach. Pomimo tego przedsiębiorcy szukają sposobów na obejście przepisów, wykorzystując m.in. status placówek pocztowych, co umożliwia im legalne funkcjonowanie w niedziele niehandlowe.
Czy rząd planuje zmiany w zakazie handlu?
Debata o przyszłości zakazu handlu w niedziele nie ustaje, a politycy regularnie wracają do tego tematu. Część ugrupowań optuje za jego całkowitym zniesieniem lub złagodzeniem, argumentując, że ograniczenia osłabiają gospodarkę i zniechęcają zagranicznych inwestorów. Przeciwnicy liberalizacji przepisów podkreślają natomiast, że wolne niedziele pozytywnie wpływają na życie rodzinne i poprawiają warunki pracy w handlu.
Choć w ostatnich miesiącach nie pojawiły się konkretne projekty ustawowe zmierzające do zniesienia ograniczeń, to temat pozostaje otwarty. Niektóre partie zapowiadają, że w przypadku wygranej wyborów podejmą próbę przywrócenia wszystkich niedziel handlowych lub rozszerzenia liczby wyjątków od zakazu.
Tymczasem duże sieci handlowe dostosowały się do obecnych regulacji, rozwijając sprzedaż internetową oraz systemy odbioru zamówień w punktach paczkowych, które pozwalają na realizację zakupów niezależnie od ograniczeń dotyczących stacjonarnego handlu.
Czy Polacy chcą więcej niedziel handlowych?
Opinie na temat zakazu handlu w niedziele są podzielone. Badania opinii publicznej wskazują, że znacząca część społeczeństwa popiera obowiązujące przepisy, uznając je za korzystne dla pracowników i ich rodzin. Z drugiej strony, rośnie liczba osób, które dostrzegają w zakazie utrudnienie codziennego funkcjonowania, zwłaszcza dla tych, którzy w tygodniu nie mają czasu na zakupy. Wiele osób narzeka również na tłumy w sklepach w soboty poprzedzające niedziele niehandlowe, co sprawia, że zamiast poprawy komfortu zakupów, klienci muszą mierzyć się z długimi kolejkami i ograniczoną dostępnością produktów.
Kwestia przyszłości niedziel handlowych pozostaje więc otwarta. W najbliższych miesiącach sytuacja raczej nie ulegnie zmianie, ale wraz z kolejnymi wyborami temat ten może powrócić do debaty publicznej. Niezależnie od tego, jakie decyzje zapadną, jedno jest pewne – Polacy wciąż będą musieli dostosować swoje plany zakupowe do obowiązujących przepisów i śledzić kalendarz, aby nie dać się zaskoczyć zamkniętymi drzwiami sklepów w niehandlowe niedziele.